Ile razy wybierając ubrania z szafy dopasowujemy je nie ze względu na rodzaj uroczystości, ale ze względu na nastrój? Gdy jest nam smutno i chcemy „zgubić się w tłumie” wybierzemy raczej odcienie, które nie rzucają się w oczy. Chociaż część osób po prostu trzyma się swojego stylu ubierania i codziennie zakłada strój o tym samym kolorze, to jednak warto się przełamać i w gorszy dzień założyć coś nieco bardziej optymistycznego. Działać ma to mniej więcej w taki sposób, jak zmuszenie się do uśmiechu. W mózgu po pewnym czasie zostają wyprodukowane odpowiednie hormony i rzeczywiście możemy poczuć się lepiej. Dlatego, jeśli tylko jest taka możliwość, można spróbować podobnej sztuczki z ubraniami i udawać optymistę, choćby się nim nie było. Na co dzień nie warto ubierać się zbyt oficjalnie, chyba że wymaga tego nasza praca. Często ubiór wymusza na nas pewien sposób zachowania się, dlatego tak ważne jest odpowiednie dopasowanie go do sytuacji. Włożenie pięknej, służbowej garsonki na zwykłe spotkanie może dodatkowo stresować nie tylko nas samych, ale także osobę, z którą przyszliśmy się spotkać. Problemem dla nas może być choćby to, czy nie pobrudzimy lub nie uszkodzimy ubrania, o co nietrudno w sytuacji nieoficjalnej. A przecież lepiej na takim spotkaniu czuć się swobodnie i pewnie. Sprawę stroju należy przemyśleć także wtedy, gdy idziemy na rozmowę o pracę. Wiele poradników radzi, by przyjść do firmy kilka dni wcześniej, by dowiedzieć się, jak ubrani są pracownicy. Lepiej nie być ubranym lepiej niż szef. Co jednak zrobić, gdy nie możemy zbadać wcześniej terenu? O ile nie jest to instytucja państwowa, bank lub inna praca tego typu, najlepiej ubrać się w miarę uniwersalnie i schludnie. Dobre zawsze są stonowane kolory, ale nie czerń i nie śnieżnobiały kolor. Oczywiście można zaryzykować, jednak w przypadku czerni często wygląda się nieco starzej, co może nie zaprocentować gdy do pracy ma być przyjęta osoba młoda i energiczna. Śnieżnobiały kolor, poza ryzykiem ubrudzenia się od czegokolwiek, także nie nastraja rozmówcy zbyt dobrze. Najodpowiedniejszy jest granat lub szarość. Kolory ostre nie są polecane, chociaż pomagają się wyróżnić na tle innych kandydatów. W przypadku branży artystycznej im bardziej damy się zapamiętać, tym lepiej, dlatego strój na pewno może być nieco bardziej ekstrawagancki.