Worek z butami na zmianę - to niezbędny element większości szkolnych wyprawek. Nauczyciele pilnują przestrzegania tego wymogu, więc warto dziecko zachęcić do codziennego przebierania obuwia. Jak? A choćby kupując dla niego kapcie Befado, balerinki lub trampki ze świetnymi wzorami. Tym sposobem poratujemy się przed buntem, a wygodne i kolorowe buty już od rana pozwolą maluchowi wejść radosnym krokiem na lekcje matematyki.

Wystrzałowe kapcie

Kapcie BefadoPolecamy kapcie Befado pochodzące z naszego rodzimego rynku:  Samo to wystarczy, aby nie mieć wątpliwości co do jakości obuwia tej marki - wykonane są z trwałych materiałów, dzięki czemu przetrwają najbardziej zwariowane zabawy waszych pociech. Tak, ale prawdopodobnie niewiele będzie je interesowała praktyczna strona butów, a przede wszystkim będą poszukiwały intensywnych kolorów i wesołych wzorów. A te znajdą w kapciach Befado! Sklepy mają w ofercie naprawdę szeroki wybór tego obuwia, aby każde dziecko mogło wypatrzyć swoją wymarzoną parę. Małe księżniczki zakochają się w modelach z kokardkami lub kucykami, a miłośnicy czterech kółek nie będą chcieli zdjąć kapci Befado zdobionymi motywami z wyścigówkami.

Miękko i delikatnie

Ciężko sobie wyobrazić sklep obuwniczy bez balerinek, a kobiecą garderobę bez przynajmniej jednej pary tych butów. A skoro są tak wygodne i uniwersalne, to świetnie się sprawdzą jako obuwie zmienne dla dziewczynek!

Na sklepowych półkach znajdziemy kapicie Befado we wszystkich możliwych kolorach, kształtach i rozmiarach: https://www.sklepdorotka.pl/firm-pol-1449157723-Befado.html Zarówno te całkiem miękkie, jak i te wykonane ze sztywniejszych materiałów. Na malutkich, prawie nieistniejących obcasach oraz te zupełnie płaskie. Jeśli chcemy wychować córkę na przyszłą fashionistkę, to możemy kupić dla niej więcej niż jedną parę kapci, aby nigdy nie gryzły się one zresztą szkolnej stylizacji.

Na sportowo

Trampki i tenisówki są najczęściej kupowanym obuwiem zmiennym. Ich krój dba o komfort przez wszystkie godziny lekcyjne, a na przerwach pozwalają włączyć się do każdej gry - zabawy w berka, chowanego, czy skakania na gumie. Warto pamiętać o tym, że chociaż są to buty sportowe, to dziecko nie powinno nosić tej samej pary po szkole i na WF-ie. Ćwiczenia nasilają pocenie się, a to połączone z uwielbianym przez szkoły organizowaniem WF-u na pierwszych lekcjach sprawi, że stopy będą przez resztę dnia zamknięte w tym samym obuwiu. To idealne środowisko dla rozmnażających się bakterii!

Zadbajmy o zdrowie dzieci i kupmy drugą parę trampek. Ich małe stopy będą wdzięczne.