Wymarzona suknia już czeka, ksiądz został opłacony, sala przygotowana, menu wybrane, a goście zaproszeni. A jednak Pannę Młodą nadal potrafią zjadać nerwy przed swoim ślubem. Przecież buty ślubne mogą obetrzeć, w pończochach może się pojawić oczko, niesforny kosmyk nie będzie współpracował z misternie ułożoną fryzurą. Najlepiej już wcześniej przygotować się na wszystkie możliwości, aby ten ważny dzień był jak najbliższy idealnemu.
Zestaw naprawczy
Najczęściej do obowiązków świadkowej należy zadbanie o dobre samopoczucie najważniejszej gwiazdy tego dnia, czyli Panny Młodej. Powinna 
ona wyposażyć się w kilka niezbędnych przedmiotów, które poratują niefortunnie naderwany fragment sukni ślubnej, rozpruty szew, czy oderwany guzik. To, co pozornie będzie się zdawało końcem świata, za pomocą zaledwie igły i nitki okaże się być zaledwie drobną usterką. Na wszelki wypadek warto też mieć pod ręką specjalne chusteczki czyszczące, aby nie być zmuszoną do potraktowania sukni zwykłą wodą. A już na pewno nie mydłem!
Apteczka ślubna
Ile szczęścia i miłości, tyle samo nerwów potrafiących źle wpłynąć na zdrowie Młodej Pary. Aby tego wyjątkowego dnia nie kojarzyć tylko z boleściami żołądka i głowy, bądź z innymi równie drażniącymi przypadłościami, należy zaopatrzyć się w odpowiednie przeciwśrodki. Niezastąpione będą tabletki przeciwbólowe, leki na zgagę i środki na biegunkę, żeby nikt nie był zmuszony spędzić wesela w toalecie. Zwykłe plastry oraz te konkretnie przeznaczone do naklejania na odciski i przetarcia, powinny być podstawą takiej apteczki. Pomocne będą także żelowe wkładki wkładane w buty ślubne, dzięki którym możliwe będzie przetańczenie całej nocy. Jednak czasem i one okażą się niewystarczające. Wtedy warto mieć zawczasu przygotowane wygodne obuwie na zmianę. Niekoniecznie kapcie, w końcu i te zmienne buty ślubne mogą być ładne i oryginalne.
Podręczna kosmetyczka
Nie ma co ukrywać, że na ślubie właściwy wygląd jest równie ważny co zdrowie, a od długich tańców makijaż potrafi po prostu popłynąć. I nawet najlepsza makijażystka nas przed tym nie ochroni. Ale nie ma co panikować - wystarczy mieć w zapasie bibułki matujące oraz puder, aby w trakcie krótkiej wizyty w łazience doprowadzić się do porządku. Po kilku godzinach kosmyki włosów także mogą zacząć wymykać się z fantazyjnego upięcia. Z pomocą odrobiny lakieru i zapasowej wsuwki sprawimy, że fryzura przetrwa kolejne godziny tej niezwykłej uroczystości.